Wczoraj byliśmy na wizycie u mojego lekarza. Niestety nie ma poprawy, a nawet jest gorzej. Szyjka się cały czas skraca i ma już tylko 30 mm. Na szczęście z Filipkiem jest wszystko w porządku. Serduszko mu bije prawidło, a waga jest odpowiednia jak na ten tydzień ciąży, więc możliwe, że nie będzie, aż takim wielkoludem jakiego przewidywałam. Niestety nici z naszych wszystkich planów na weekend majowy, ponieważ lekarz zabronił nam wyjeżdżania poza Kraków. W dalszym ciągu mam leżeć i odpoczywać i tak już pewnie będzie do końca ciąży.
Próbowaliśmy podglądnąć Filipka na USG ale niestety młody nie lubi jak się go obserwuje, bo cały czas się zasłaniał rączkami. To jest jedyne zdjęcie na którym w miarę coś widać, ale i tak wiadomo, że będzie podobny do mamusi :)
piątek, 25 kwietnia 2014
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
31 TYDZIEŃ CIĄŻY
31 tydzień ciąży spędzam głównie na leżeniu i wypoczywaniu. Spowodowane to jest oczywiście tym, że ledwo się ruszam, bo Filipek jest już naprawdę strasznie ciężki i tygodniowo potrafi przybrać nawet 200g. Moje ciągłe narzekania na dolegliwości ciążowe nie mają końca i już chyba nikt w rodzinie nie może mnie słuchać :) No cóż, na szczęście zostało mi jeszcze góra dwa miesiące i Filipek będzie już po drugiej stronie brzuszka. Nie mogę się doczekać !!! :)
Tak spędziłam dzisiejsze popołudnie :)
A tak spędzili go moi mężczyźni :)
sobota, 19 kwietnia 2014
Wesołych Świąt !!
Chciałabym życzyć wszystkim zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych. Oby każdemu z Was udało się ten magiczny czas spędzić w rodzinnej atmosferze i oderwaniu od codzienności :)
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
30 tydzień ciąży
Za nami już 30 tygodni ciąży. Co się zmieniło do tej pory w moim życiu?
Praktycznie wszystko. Filipek pojawił się nagle, niespodziewanie i zawirował całym moim światem:)
- Zmieniłam swoje dotychczasowe zainteresowania. Teraz zamiast kryminologii bardziej interesują mnie informacje dotyczące porodu, metod wychowywania dzieci albo to jakie pampersy są najlepsze.
- Postanowiliśmy wraz z Piotrkiem, że bierzemy ślub i już mamy zarezerwowaną datę na około trzy miesiące po narodzinach Filipka.
- Przeprowadziłam się do mojej drugiej połóweczki i wspólnymi siłami uwiliśmy sobie piękne gniazdko.
- Oczywiście zmieniły się również moje wymiary, ale mam nadzieję, że po porodzie wrócę szybko do stanu sprzed ciąży.
Jeszcze rok temu bym nie przypuszczała, że wszystko się tak u mnie szybko potoczy, ale jestem bardzo szczęśliwa :)
czwartek, 10 kwietnia 2014
BABY SHOWER !!
Wczoraj odbył się u mnie baby shower:)
Zaprosiłam moje najbliższe przyjaciółki, które stanęły na wysokości zadania i wsparły mnie w tym trudnym teraz dla mnie okresie. Przez ostatnie miesiące moje życie towarzyskie jest w opłakanym stanie, dlatego wieczór spędzony w gronie moich niezastąpionych koleżanek był największym prezentem jaki teraz mogłam dostać.
Każdej przyszłej mamie doradzam zorganizowanie takiej imprezy. Pomoże się choć na chwilę rozerwać przed porodem.
wtorek, 8 kwietnia 2014
Dogadzamy sobie :)
Skład:
maliny
jogurt naturalny
mleko
cukier
Do blendera wrzucamy maliny, jogurt naturalny, mleko i cukier. Wszystko miksujemy do uzyskania gładkiego koktajlu. Nalewamy do szklanek i dekorujemy listkami mięty i kawałkami banana.
Skład:
15 dag szynki np. konserwowej
cukinia
śmietana 18%
ser pleśniowy np. Lazur
czosnek
sól
A oto jak to zrobić:
Na rozgrzane masło dajemy pokrojoną w kostkę szynkę i podpiekamy ją. Gdy szynka już jest zarumieniona dodajemy cukinie. Gdy cukinia jest już gotowa dodajemy ser pleśniowy i czekamy, aż się roztopi. Na koniec zalewamy śmietaną oraz dodajemy czosnek i sól wg upodobań.
SMACZNEGO :)
niedziela, 6 kwietnia 2014
29 tydzień ciąży
To już połowa 29 tygodnia ciąży.
Czas leci bardzo szybko. Tydzień za tygodniem mijają nawet nie wiem kiedy. Jest znacznie gorzej, niż to sobie mogłam kiedykolwiek wyobrazić. Wiadomo, że spodziewałam się, że w ostatnich miesiącach ciąży już nie będzie sielanki, ale to co się dzieje ze mną i z moim ciałem to jest jakaś katastrofa:)
-Zacznijmy od tego, że dopadła mnie depresja okołoporodowa. Od ostatnich dwóch tygodni potrafię się rozryczeć nagle, bez żadnego powodu. Zawsze byłam osobą raczej wrażliwą, ale teraz jestem po prostu przewrażliwiona na każdym punkcie (zwłaszcza na swoim).
-Filip rośnie nieubłaganie, w tym tygodniu waży już 1300g. Skutkiem tego są obolałe plecy i nogi. Nie potrafię sobie wyobrazić, że mogę jeszcze bardziej przytyć, bo już się poruszam z wielkim trudem :)
-Stałam się jeszcze bardziej rozkojarzona niż byłam, co jest bardzo frustrujące...
Niestety tak to już jest z nami ciężarówkami:)
sobota, 5 kwietnia 2014
Wielkanoc nadchodzi
U mnie w domu zawitały już akcenty Wielkanocne.
A oto moje ulubione akcenty świąteczne :)
Jajeczka Wielkanocne ręcznie robione przez moją ciocię.
czwartek, 3 kwietnia 2014
21 tydzień Filipka
Na każde kolejne USG czekam z wielką niecierpliwością. Nie ma nic piękniejszego podczas ciąży jak zobaczyć swoje słodkie maleństwo i usłyszeć jego bijące serduszko. Na zdjęciu powyżej jest mój śliczny Filipek w swoim 21 tygodniu życia, zakładający nogę na nogę identycznie jak jego tatuś. Oby innych cech nie przejął po nim :)
wtorek, 1 kwietnia 2014
Wyprawka!!
Po moim ostatnich szpitalnych stresach, doszłam do wniosku, że muszę już mieć wszystko gotowe skoro Filipkowi tak śpieszno do nas :) Teraz gdy wszystko już mam przygotowane, mogę ze spokojem leżeć i czekać, aż mój synek da mi sygnał do wyjścia.
Wyprawka dla Filipka:
- Krem S.O.S.
- Łagodzący żel do mycia ciała i włosów
- Puder łagodzący
- Oliwka
- Krem barierowo-ochronny (Sudocrem)
- Patyczki higieniczne dla niemowląt
- Nożyczki dla niemowląt
- Aspirator do nosa
- Szczotka + grzebień do włosów
- termometr bezrtęciowy
- Chusteczki pielęgnacyjne
- 2 ręczniki kąpielowe
- Pieluszki tetrowe
- Pieluszki jednorazowe
- 5 par skarpetek bawełnianych
- 6 kaftaników
- 10 koszulek bawełnianych i body
- 5 pajacyków
- 3 czapeczki po kąpieli
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)