To już połowa 29 tygodnia ciąży.
Czas leci bardzo szybko. Tydzień za tygodniem mijają nawet nie wiem kiedy. Jest znacznie gorzej, niż to sobie mogłam kiedykolwiek wyobrazić. Wiadomo, że spodziewałam się, że w ostatnich miesiącach ciąży już nie będzie sielanki, ale to co się dzieje ze mną i z moim ciałem to jest jakaś katastrofa:)
-Zacznijmy od tego, że dopadła mnie depresja okołoporodowa. Od ostatnich dwóch tygodni potrafię się rozryczeć nagle, bez żadnego powodu. Zawsze byłam osobą raczej wrażliwą, ale teraz jestem po prostu przewrażliwiona na każdym punkcie (zwłaszcza na swoim).
-Filip rośnie nieubłaganie, w tym tygodniu waży już 1300g. Skutkiem tego są obolałe plecy i nogi. Nie potrafię sobie wyobrazić, że mogę jeszcze bardziej przytyć, bo już się poruszam z wielkim trudem :)
-Stałam się jeszcze bardziej rozkojarzona niż byłam, co jest bardzo frustrujące...
Niestety tak to już jest z nami ciężarówkami:)
Kochana wyglądasz kwitnąco - zrelaksowana i szczęśliwa :) Niczym się nie przejmuj teraz się wypłacz, pomarudź bo potem nie będzie zmiłuj :) Ja tam wykorzystuję czas ciaży ile się da ;) Szczególnie na masaż stóp :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) lekarz mi powiedział, że to normalne pod koniec ciąży, więc się tym nie przejmuje:)
OdpowiedzUsuńRozkojarzenie, skąd ja to znam... A smutki trzeba po prostu przetrwać, na hormony niestety nie ma rady :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz ale już się obawiam po Twoich słowach bo sama też jestem przewrażliwiona na swoim punkcie.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzielnie !!
Ślicznie wyglądasz i dasz radę. Fakt, pod koniec będzie jeszcze gorzej, ale nie jest to takie złe. A na bóle pleców polecam letnią kompiel. Mi pomagała i na bóle kręgosłupa i na bóle krzyża. Pozdraowiam.
OdpowiedzUsuńhttp://by-paulaa.blogspot.com/
Trzymaj się ! ślicznie wyglądasz. Nie długo będziesz miała dzidziola przy sobie :D
OdpowiedzUsuńczekamynacud.blog.pl