piątek, 21 listopada 2014

Śpij kochanie

Mój prawie 5 miesięczny synek potrafi wstawać 4 razy w nocy na karmienie. Powiem szczerze, że jest to mocno frustrujące, bo budzi mnie co półtorej godziny. Nie da się wypocząć funkcjonując ciągle w ten sposób, więc potem w dzień jestem zmęczona i poirytowana wszystkim. Zawsze byłam nerwową osobą, ale teraz jest naprawdę łatwo wyprowadzić mnie z równowagi. Odbija się to oczywiście na moich relacjach z bliskimi, ale i tak wszyscy dookoła mnie są bardzo wyrozumiali. Jak byłam w ciąży spodziewałam się, że mój synek po 3 miesiącu życia zacznie przesypiać całe noce, no ale cóż. Jest taki słodki, że nawet się na niego wściekać nie mogę, więc wstaje co noc i się karmimy. Ostatnio nawet potrafi wstać z płaczem i potem go uspokajam przez godzinę, ale to raczej jest wina skoku rozwojowego o którym pisałam wcześniej, więc za niedługo ten okres na szczęście minie. Ale co dalej? Jak długo będziemy jeszcze wstawać w nocy z Filipkiem? Chyba o niczym teraz bardziej nie marze jak o przespanej nocy :) 




7 komentarzy:

  1. Moja Zuzia ma tak samo, ma 4,5 miesiaca. Dziś w nocy oprócz standardowych pobudek naszła ją ochota na dwugodzinną zabawę między 3 a 4 ;) I co to z takim szkrabem robić? Chyba tylko przytulać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Między 3 a 5 oczywiście ;) Brędzę z niewyspania. Doskonale Cię rozumiem Koleżanko Mamo ;)

      Usuń
  2. Śliczne zdjęcia :) moja siostra od początku przesypiała całe nocy no może raz po raz się budziła :)

    http://anxo99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj wspolczuje ale mam nadzieję, że to szybko minie.

    OdpowiedzUsuń
  4. No niestety, ja też marzę o nocy, kiedy dziecko obudzi się na karmienie tylko raz. Wiem, że są takie dzieci, ale moje do nich nie należy, trochę szkoda, ale i tak ją kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z dziećmi bywa różnie niestety. Syn budził się na mleko do 2 roku życia ok. 2 w nocy... Nie można go było tego oduczyć, aż sam po prostu przestał. Córka od ok. 7 mies. śpi od 20 do 7/8 z tym, że przebudza się na mleko o 5 - co nie jest już takie męczące, tak wstawanie o 2. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do trafienia tutaj, do Twojego Świata ;) skłoniło mnie polubienie mojego zdjęcia na Insta... Przejrzałam Twojego Bloga i stwierdzam, że w podobnym czasie zaczęłyśmy blogować i też mamy "świat" w nawie :) Filipek przesłodki!!
    A jeśli chodzi o nocki, to u mnie też jest ciekawie- mam niemal 8-miesięczne bliźniaczki i też w nocy je karmię po 2-3 razy :) Tak więc łączę się w bólu! :P
    I zapraszam do mnie : dwojakiswiat.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń