wtorek, 7 października 2014

Wreszcie odnalazłam siebie

Ostatnio wiele myślałam i zastanawiałam się jak układało się w moim życiu zanim jeszcze Filipek przyszedł na świat. Czy byłam szczęśliwa, czy może czegoś ciągle mi brakowało. Wiadomo, że na pozór było łatwiej. Miałam wiele czasu dla siebie, dla przyjaciół, na przyjemności, ale czy odpowiedziałabym wtedy twierdząco na pytanie czy jestem naprawdę szczęśliwa ? Chyba nie... Teraz bez zastanowienia, z całą pewnością mogę przyznać, że jestem najszczęśliwsza na świecie :) Bycie matką sprawia mi tyle radości i uciechy co nic do tej pory. Cieszę się, że odnalazłam tę cząstkę, która wypełniła moje życie.




5 komentarzy:

  1. Twój synek jest przecudny!! No słodziak, co tu pisać:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Przystojniak będzie łamał serca kobietom jak podrośnie:) chociaż zapewne już ma powodzenie bo nie idzie się mu oprzeć.

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak. Dziecko wnosi wiele radości w życie domowników. Przez ostatnie 2 lata mieszkałam z moich chrześniakiem. To były wspaniałe lata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudny, zapraszam do nas :) http://kraina-codziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń