Po moim ostatnich szpitalnych stresach, doszłam do wniosku, że muszę już mieć wszystko gotowe skoro Filipkowi tak śpieszno do nas :) Teraz gdy wszystko już mam przygotowane, mogę ze spokojem leżeć i czekać, aż mój synek da mi sygnał do wyjścia.
Wyprawka dla Filipka:
- Krem S.O.S.
- Łagodzący żel do mycia ciała i włosów
- Puder łagodzący
- Oliwka
- Krem barierowo-ochronny (Sudocrem)
- Patyczki higieniczne dla niemowląt
- Nożyczki dla niemowląt
- Aspirator do nosa
- Szczotka + grzebień do włosów
- termometr bezrtęciowy
- Chusteczki pielęgnacyjne
- 2 ręczniki kąpielowe
- Pieluszki tetrowe
- Pieluszki jednorazowe
- 5 par skarpetek bawełnianych
- 6 kaftaników
- 10 koszulek bawełnianych i body
- 5 pajacyków
- 3 czapeczki po kąpieli
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :)
Jak już wszystko jest i torba spakowana to człowiek jest spokojniejszy :) Teraz pozostaje Ci się zrelaksować i czekać :)
OdpowiedzUsuńI fajnie, im szybciej to będziesz mieć z głowy i głowa będzie spokojna :)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Czekam, czekam i już się nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńJa się długo głowiłam na wyprawką od strony kosmetycznej, a potem to wszystko zalegało mi na półkach i nie wiedziałam co z tym zrobić :P
OdpowiedzUsuńostatecznie sprawdziły nam się zupełnie niekomercyjne, bardzo naturalne sposoby...
http://ochamusume.blogspot.com/2013/11/kosmetyki-dla-niemowlat-ile-jakie-po-co.html
spokojnego oczekiwania! :)
Hej, niedługo mamuśka ;) Ja już prawie rok po narodzinach mojego synka, a pamiętam jakby to było wczoraj i pamiętam też, że na początku niewiele trzeba, a miałam całą stertę rzeczy przygotowanych ;) z ubranek to tylko body na krótki i radzę większe od razu, to co,że utonie, ale przynajmniej po 2 tygodniach nie wyrzucisz (ja miałam 5 maluteńkich, które po szpitalu i tak odstawiłam w kąt- rozmiar 0-3 jest ok, ale czasem sprzedają takie na 0-0, tych nie kupuj ;)), tak ok 15-20 sztuk, bo czasem kupa naplecna 5 razy na dobę ;) i tyleż samo pajaców rozpinanych na dwie nogawki! Z ubranek może jeszcze body na długi rękawek 2-3 sztuki i spodenki ze stópkami. Skarpety przydają się na pajace, żeby nóżki nie plątały się w nogawkach, ale ważne, żeby były luźne i nie uciskały łydek ;)
OdpowiedzUsuńCo do kosmetyków. to niektóre mamy chwalą bepanthen, ja natomiast nie potrafiłam nim wyleczyć odparzeń u synka, choć były niewielkie. Najskuteczniej poradził sobie nasz polski dermopanten + tormentiol, stosowane jednocześnie. Sudokrem mojemu dziecku w ogóle nie pomagał. Ale co dzidzia to inna, piszę Ci byś mogła mieć jakąś ewentualność ;)
Pieluchy tetrowe baaardzo pomocne, również flanelowe pod główkę do spania. Z pieluch pod pupkę używaliśmy dada na początku, bo na pampersy miał uczulenie, niestety przyszło lato i upały i dada bardzo odparzały, więc spróbowałam powrotu do pampersów i udało się, pupa była ok ;) Do kąpieli oilan, oilatum itp, nie radzę myjących nivea itp, skóra za młoda... i będzie bardzo wysuszać- spróbowałam, więc piszę z doświadczenia- do tej pory używamy olejków do kąpieli nic poza tym, a skórka i tak czasem przesuszona.....
A i co do kremu na pupę dla ochrony naprawdę lepszy jest dermopanten niż sudokrem... zresztą przekonasz się sama ;)
Życzę miłego oczekiwania na Skarbeczka! Miło powspominać te chwile :)
Hej:) Właśnie teraz dla mnie największym problemem jest wybór pampersów,
UsuńDzięki za super rady :) na pewno z nich skorzystam :)
Jestem w 27 tygodniu ciąży i jeszcze prawie nic nie mam kupionego! Twój post mnie zestresował :) Pozdrawiam serdecznie, Monika :)
OdpowiedzUsuń